Czytam przeróżne wiadomości w necie, ostatnio w tematyce motoryzacji - szczególnie tej motocyklowej, ponieważ kilku moich kolegów nie bardzo chce 'zrobić' prawo jazdy kat A, a chcieliby pojeździć ze mną po drogach i bezdrożach jednośladowymi pojazdami silnikowym byłem żywo zainteresowany jakie będą regulacje prawne w tym temacie, czy będą podobne jak tzw starej Europie Zach. Czy też znowu w naszym kraju obudzi się w jakimś osobniku ustawodawczy bantustan…
Nie miałem nadziei, miałem pewność (!) że ograniczeni ludzie, ludziom wolnym i odpowiedzialnym będą narzucać swoje „widzimisię” i oczywiście polska mentalność mnie nie zawiodła … moje oczęta znalazły taką oto wypowiedź (niejakiego Witolda Gintowta-Dziewałtowskiego z Platformy Obywatelskiej) :
„... jeszcze nie spotkałem ani jednego motocyklisty, który jeździłby zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Dlatego też wszystkie ograniczenia, które mamy zamiar stosować w ruchu pojazdów jednośladowych, są w moim przekonaniu pożądane”.
Aha… to może spróbujmy to, panie Witoldzie wziąć w jakąś systematykę logiczną…
Nie spotkał pan… a w jakim środowisku się pan obraca, czyżby tylko patologicznym?
Czy też w całym swoim życiu spotkał pan jedynie kilku motocyklistów?
Czy, jeżeli będzie więcej obostrzeń prawnych, to kierowcy motocykli będą mieli więcej możliwości do łamania prawa, czy też mniej? Mowa jest o wymuszonych możliwościach, a nie z własnej inicjatywy.
To, że pan się wychował w Drewnicy na Żuławach - nie oznacza że inni też mieli wiatr w oczy, idąc do szkoły, nie oznacza że wszyscy inni mieli alkoholików za sąsiadów którzy wsiadając na komara, czy też osę – łapali muchy uzębieniem, kosząc wszystko do wysokości kolan, albo tracąc samemu nogi.
Pan swoim OGRANICZENIEM UMYSŁOWYM nie musi narzucać swego światopoglądu innym ludziom, wprowadzając ograniczenia – trzeba TAKŻE WPROWADZIĆ jakieś konsekwencje wobec kierowców, oczywiście mandaty, kolegia (sądy) do spraw wykroczeń, wiążą się z tym dalsze obowiązki sądów, które w całej Europie biją wszelkie rekordy ślamazarności i nieudolności…
Osobiście mam nadzieję, że kiedy pan już przestanie być tym senatorem- to za każdym razem będzie pan trafiał na zayebistego służbistę w postaci policjanta, który za najmniejsze wykroczenie, będzie panu wlepiał najbardziej surowy mandat, jaki się tylko da… tak bez znieczulenia, które daje immunitet, nie wierzę w to że przez całe swoje życie nie złamał pan ani jednego przepisu drogowego, choćby przez nieuwagę – MOŻLIWE że pan w ogóle nie ma jakiegokolwiek prawa jazdy, czyli kieruje się pan swoimi lękami (i to tworząc USTAWY!), w takim przypadku proszę skierować się do jakiegoś specjalisty… ALBO MOŻE JEST PAN PRZEKUPIONY PRZEZ CHIŃSKICH PROCUDENTÓW ???
(Tych od produkcji jednośladowych automatów na tzw ‘gumie’)
Podsumowując – dla mnie jest pan białym pigmejem intelektualnym, ludzie o pańskiej mentalności wprowadzają szariat w islamskich krajach, albo każą obcinać waginy kobietom w takich krajach jak Somalia/Etiopia - jak jest pan człowiekiem starej daty, o drewnianej mentalności – to idź pan na emeryturę, albo na ryby pan idź, czy też grzyby… i nie odbieraj pan Polakom resztek swobody (prawa do wyboru)
[Dla niezorientowanych
http://moto.wp.pl/kat,1035803,title,Senat-motocykle-do-125-cm3-dla-posiadaczy-kat-B-rowniez-z-manualna-skrzynia,wid,16667591,wiadomosc.html?ticaid=113015
]
Komentarze